avatar Tą stronkę
prowadzę ja,
Ilona
z miasteczka Marklowice Górne. Przejechałam
35508.33 kilometrów.
Z prędkością średnią
16.21 km/h
Więcej o mnie.

Sezon bieżący
baton rowerowy bikestats.pl Sezon 2022
button stats bikestats.pl Sezon 2020
button stats bikestats.pl Sezon 2019
button stats bikestats.pl Sezon 2018
button stats bikestats.pl Sezon 2017
button stats bikestats.pl Sezon 2016
button stats bikestats.pl Sezon 2015
button stats bikestats.pl Sezon 2014
button stats bikestats.pl Sezon 2013
button stats bikestats.pl Sezon 2012
button stats bikestats.pl Sezon 2011
button stats bikestats.pl Sezon 2010
button stats bikestats.pl Sezon 2009
button stats bikestats.pl Sezon 2008
(odtworzony na podstawie robd) button stats bikestats.pl

Losowe zdjęcia

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ilona.bikestats.pl

Wcześniejsze wpisy

  • DST 45.77km
  • Czas 02:55
  • VAVG 15.69km/h
  • Sprzęt Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Integracja na dużą skalę, dzień I

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 13

Spragnieni poznania wspaniałego grona Bikestatowiczów, udajemy się z Robertem na Meeting u Niezależnych Krokodyli. Trafiamy na miejsce bezbłędnie, dzięki genialnemu opisowi Kajmana. Serdeczne przywitani, oprowadzeni i poinstruowani , szybko rozkładamy namiot(wstyd się przyznać ale to będzie moja pierwsza noc w namiocie). Razem z Elą i Piotrem czekamy na gości i powoli szykujemy się do wspólnego kręcenia.
Na starcie stanęli: Angelino, Anwi, Autochton, Czecho, Funio z synem, Ilona, Janusz 507,Kajman, Krzara, Krzysio32, Marusia, Niradhara, Projektkamczatka, Rafaello, Robd, Shem, Yacek i Kuba, kolega Autochtona.

Przygotowania do wycieczki © Ilona

Kierunek Międzybrodzie, Elektrownia Żar
Przed elektrownią © Ilona

Czekamy na przewodnika i próbujemy zapamiętać imiona wszystkich uczestników. Ela jest w tym najlepsza.
Po zwiedzeniu elektrowni, ruszamy na Żar, grupa się rozprasza, każdy jedzie swoim tempem.
w drodze na Żar © Ilona

Co chwilę zatrzymuję się, łapię oddech, uspakajam szalejące serce i przy okazji robię zdjęcia. Krajobrazy piękne, wspaniała widoczność.
widoczek © Ilona

Za wjazd na górę, Ela dekoruje nas wykonanymi przez siebie medalami.
Ela w akcji :) © Ilona

komu jeszcze medal? © Ilona

Chwila odpoczynku, piwko na ochłodę, małe co nieco na ząb. Zbliża się burza, czas wracać do Kobiernic. Gospodarze serwują pyszny bigos, regenerujemy siły. Jeszcze kawa i ciasto.
Późnym popołudniem wybieramy się na Wołek, obejrzeć ruiny zamku.
Piotr naszym przewodnikiem © Ilona

Ruiny zamku na Wołku © Ilona

Wieczorem Piotr rozpala ognisko, Krzara z Elą dbają o część artystyczną, pieczemy kiełbaski, pijemy piwo. Harce i swawole trwają do godziny drugiej.
integracja przy ognisku © Ilona

Ten dzień zaliczam do bardzo udanych, wspaniałe towarzystwo, fantastyczna atmosfera. Cieszę się, że udało mi się załatwić wolny dzień od pracy i mogłam z Wami być.




Komentarze
shem
| 22:49 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Ciasto było wyborne, a namiotu nie masz się co wstydzić, na wszystko przychodzi czas.
Ilona
| 22:42 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Cieszę się, że wszystkim smakowało:)
Na samą myśl o stonodze pękam dalej ze śmiechu:))
Namiot zamierzamy częściej używać.
funiotam nie było miejsca dla mięczaków:)
Rafaello
| 20:20 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Miło było cię poznać i razem pokręcić:)
Ciasto pycha:)
krzara
| 16:15 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Nie wiem czy wiesz ale byłaś najważniejszą częścią stonogi - jej sercem.
Jak PB da to na II MuNKu wetnę tyle samo porcji Twojego ciasta co bigosu Eli. Pychota.
czecho
| 12:57 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Teraz pewnie kolejne noce pod namiotem to tylko kwestia czasu.
Ciasto pychota. Pozdrawiam.
funio
| 07:24 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Poranne ślimaki na namiocie były?:))
Autochton
| 06:26 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Sezon namiotowy przed nami stoi otworem więc musisz go wykorzystać należycie :) Idąc dalej będę monotematyczny, sądząc po komentarzach, ale ciasto było udane :)
anwi
| 06:13 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj Ciasto przepyszne, to prawda. No i te dwie nogi od stonogi godne podziwu, naprawdę.
Yacek
| 05:36 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj O tak, tak! Ciasto było świetne. Dzięki! Miło było wspólnie pokręcić.
Kajman
| 22:32 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj O! Nie wiedziałem, że to pierwsza noc pod namiotem:)
Ilona
| 21:18 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj Eludziękuje za miłe słowa, też bardzo się cieszę z naszego spotkania, jesteście wspaniali:*
niradhara
| 21:10 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj Upieczone przez Ciebie ciasto było wspaniałe, ale bardziej niż z ciasta cieszę się z tego, że mogłam spędzić czas w Twoim towarzystwie :)
tunislawa
| 21:06 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj trochę górek tam macie ...super tak się integrować ! Pozdrawiam serdecznie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]