
prowadzę ja,
Ilona
z miasteczka Marklowice Górne. Przejechałam
35596.91 kilometrów.
Z prędkością średnią
16.20 km/h
Więcej o mnie.
Sezon bieżący














(odtworzony na podstawie robd)

Losowe zdjęcia
Wykres roczny

Wcześniejsze wpisy
- 2025, Kwiecień1 - 0
- 2024, Listopad1 - 0
- 2024, Październik1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik2 - 0
- 2023, Wrzesień10 - 0
- 2023, Sierpień3 - 0
- 2023, Lipiec11 - 0
- 2023, Czerwiec3 - 0
- 2023, Maj2 - 0
- 2023, Kwiecień2 - 0
- 2023, Marzec1 - 0
- 2023, Luty2 - 0
- 2023, Styczeń4 - 0
- 2022, Grudzień2 - 0
- 2022, Listopad1 - 3
- 2022, Wrzesień2 - 0
- 2022, Marzec2 - 0
- 2020, Wrzesień3 - 0
- 2020, Lipiec1 - 0
- 2020, Styczeń5 - 0
- 2019, Grudzień1 - 0
- 2019, Listopad9 - 0
- 2019, Październik24 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień20 - 1
- 2019, Lipiec25 - 5
- 2019, Czerwiec18 - 0
- 2019, Maj8 - 0
- 2019, Kwiecień16 - 0
- 2019, Marzec16 - 0
- 2019, Luty9 - 0
- 2019, Styczeń1 - 0
- 2018, Listopad5 - 0
- 2018, Październik15 - 0
- 2018, Wrzesień20 - 4
- 2018, Sierpień26 - 0
- 2018, Lipiec26 - 3
- 2018, Czerwiec8 - 0
- 2018, Maj18 - 0
- 2018, Kwiecień17 - 0
- 2018, Marzec15 - 6
- 2018, Luty14 - 1
- 2018, Styczeń21 - 3
- 2017, Grudzień3 - 0
- 2017, Listopad9 - 0
- 2017, Październik13 - 0
- 2017, Wrzesień12 - 1
- 2017, Sierpień23 - 3
- 2017, Lipiec24 - 0
- 2017, Czerwiec23 - 0
- 2017, Maj22 - 0
- 2017, Kwiecień19 - 1
- 2017, Marzec26 - 1
- 2017, Luty7 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Grudzień8 - 3
- 2016, Listopad24 - 3
- 2016, Październik13 - 10
- 2016, Wrzesień13 - 5
- 2016, Sierpień15 - 2
- 2016, Lipiec6 - 0
- 2016, Czerwiec9 - 0
- 2016, Maj7 - 0
- 2016, Kwiecień5 - 0
- 2015, Listopad2 - 0
- 2015, Październik2 - 0
- 2015, Wrzesień3 - 1
- 2015, Sierpień10 - 0
- 2015, Lipiec1 - 0
- 2015, Czerwiec4 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień2 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Wrzesień6 - 0
- 2014, Sierpień7 - 2
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Maj2 - 0
- 2014, Luty2 - 0
- 2014, Styczeń6 - 2
- 2013, Grudzień2 - 2
- 2012, Październik4 - 5
- 2012, Wrzesień7 - 2
- 2012, Sierpień5 - 23
- 2012, Lipiec6 - 4
- 2012, Czerwiec2 - 1
- 2012, Maj4 - 14
- 2012, Kwiecień2 - 1
- 2012, Marzec8 - 10
- 2011, Listopad2 - 18
- 2011, Październik11 - 12
- 2011, Wrzesień20 - 28
- 2011, Sierpień8 - 44
- 2011, Lipiec4 - 0
- 2011, Czerwiec23 - 95
- 2011, Maj16 - 16
- 2011, Kwiecień7 - 11
- 2011, Marzec4 - 10
- 2010, Listopad1 - 1
- 2010, Październik8 - 17
- 2010, Wrzesień7 - 19
- 2010, Sierpień12 - 16
- 2010, Lipiec8 - 9
- 2010, Czerwiec7 - 2
- 2010, Maj2 - 0
- 2010, Kwiecień3 - 1
- 2010, Marzec4 - 0
- 2010, Luty1 - 0
- 2009, Listopad2 - 0
- 2009, Październik6 - 6
- 2009, Wrzesień7 - 4
- 2009, Sierpień10 - 4
- 2009, Lipiec6 - 1
- 2009, Czerwiec4 - 2
- 2009, Maj7 - 1
- 2009, Kwiecień11 - 1
- 2009, Marzec1 - 0
- 2009, Luty1 - 0
- 2008, Grudzień2 - 0
- 2008, Listopad5 - 0
- 2008, Październik14 - 0
- 2008, Wrzesień5 - 0
- 2008, Sierpień3 - 0
- 2008, Lipiec1 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 0
- 2008, Maj6 - 0
- 2008, Kwiecień8 - 0
- 2008, Luty3 - 0

- DST 45.77km
- Czas 02:55
- VAVG 15.69km/h
- Sprzęt Level A4
- Aktywność Jazda na rowerze
Integracja na dużą skalę, dzień I
Poniedziałek, 6 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 13
Spragnieni poznania wspaniałego grona Bikestatowiczów, udajemy się z Robertem na Meeting u Niezależnych Krokodyli. Trafiamy na miejsce bezbłędnie, dzięki genialnemu opisowi Kajmana. Serdeczne przywitani, oprowadzeni i poinstruowani , szybko rozkładamy namiot(wstyd się przyznać ale to będzie moja pierwsza noc w namiocie). Razem z Elą i Piotrem czekamy na gości i powoli szykujemy się do wspólnego kręcenia.Na starcie stanęli: Angelino, Anwi, Autochton, Czecho, Funio z synem, Ilona, Janusz 507,Kajman, Krzara, Krzysio32, Marusia, Niradhara, Projektkamczatka, Rafaello, Robd, Shem, Yacek i Kuba, kolega Autochtona.

Przygotowania do wycieczki© Ilona
Kierunek Międzybrodzie, Elektrownia Żar

Przed elektrownią© Ilona
Czekamy na przewodnika i próbujemy zapamiętać imiona wszystkich uczestników. Ela jest w tym najlepsza.
Po zwiedzeniu elektrowni, ruszamy na Żar, grupa się rozprasza, każdy jedzie swoim tempem.

w drodze na Żar© Ilona
Co chwilę zatrzymuję się, łapię oddech, uspakajam szalejące serce i przy okazji robię zdjęcia. Krajobrazy piękne, wspaniała widoczność.

widoczek© Ilona
Za wjazd na górę, Ela dekoruje nas wykonanymi przez siebie medalami.

Ela w akcji :)© Ilona

komu jeszcze medal?© Ilona
Chwila odpoczynku, piwko na ochłodę, małe co nieco na ząb. Zbliża się burza, czas wracać do Kobiernic. Gospodarze serwują pyszny bigos, regenerujemy siły. Jeszcze kawa i ciasto.
Późnym popołudniem wybieramy się na Wołek, obejrzeć ruiny zamku.

Piotr naszym przewodnikiem© Ilona

Ruiny zamku na Wołku© Ilona
Wieczorem Piotr rozpala ognisko, Krzara z Elą dbają o część artystyczną, pieczemy kiełbaski, pijemy piwo. Harce i swawole trwają do godziny drugiej.

integracja przy ognisku© Ilona
Ten dzień zaliczam do bardzo udanych, wspaniałe towarzystwo, fantastyczna atmosfera. Cieszę się, że udało mi się załatwić wolny dzień od pracy i mogłam z Wami być.
Komentarze
shem | 22:49 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Ciasto było wyborne, a namiotu nie masz się co wstydzić, na wszystko przychodzi czas.
Rafaello | 20:20 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Miło było cię poznać i razem pokręcić:)
Ciasto pycha:)
Ciasto pycha:)
krzara | 16:15 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Nie wiem czy wiesz ale byłaś najważniejszą częścią stonogi - jej sercem.
Jak PB da to na II MuNKu wetnę tyle samo porcji Twojego ciasta co bigosu Eli. Pychota.
Jak PB da to na II MuNKu wetnę tyle samo porcji Twojego ciasta co bigosu Eli. Pychota.
czecho | 12:57 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Teraz pewnie kolejne noce pod namiotem to tylko kwestia czasu.
Ciasto pychota. Pozdrawiam.
Ciasto pychota. Pozdrawiam.
Autochton | 06:26 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Sezon namiotowy przed nami stoi otworem więc musisz go wykorzystać należycie :) Idąc dalej będę monotematyczny, sądząc po komentarzach, ale ciasto było udane :)
anwi | 06:13 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Ciasto przepyszne, to prawda. No i te dwie nogi od stonogi godne podziwu, naprawdę.
Yacek | 05:36 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
O tak, tak! Ciasto było świetne. Dzięki! Miło było wspólnie pokręcić.
Kajman | 22:32 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj
O! Nie wiedziałem, że to pierwsza noc pod namiotem:)
niradhara | 21:10 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj
Upieczone przez Ciebie ciasto było wspaniałe, ale bardziej niż z ciasta cieszę się z tego, że mogłam spędzić czas w Twoim towarzystwie :)
tunislawa | 21:06 poniedziałek, 6 czerwca 2011 | linkuj
trochę górek tam macie ...super tak się integrować ! Pozdrawiam serdecznie :)
Komentuj