avatar Tą stronkę
prowadzę ja,
Ilona
z miasteczka Marklowice Górne. Przejechałam
35508.33 kilometrów.
Z prędkością średnią
16.21 km/h
Więcej o mnie.

Sezon bieżący
baton rowerowy bikestats.pl Sezon 2022
button stats bikestats.pl Sezon 2020
button stats bikestats.pl Sezon 2019
button stats bikestats.pl Sezon 2018
button stats bikestats.pl Sezon 2017
button stats bikestats.pl Sezon 2016
button stats bikestats.pl Sezon 2015
button stats bikestats.pl Sezon 2014
button stats bikestats.pl Sezon 2013
button stats bikestats.pl Sezon 2012
button stats bikestats.pl Sezon 2011
button stats bikestats.pl Sezon 2010
button stats bikestats.pl Sezon 2009
button stats bikestats.pl Sezon 2008
(odtworzony na podstawie robd) button stats bikestats.pl

Losowe zdjęcia

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Ilona.bikestats.pl

Wcześniejsze wpisy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:595.06 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:35:31
Średnia prędkość:16.75 km/h
Maksymalna prędkość:48.90 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:25.87 km i 1h 32m
Więcej statystyk
  • DST 10.66km
  • Czas 00:44
  • VAVG 14.54km/h
  • Sprzęt Kross Green Park
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z powrotem

Czwartek, 16 czerwca 2011 · dodano: 17.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria po mieście


  • DST 10.14km
  • Czas 00:37
  • VAVG 16.44km/h
  • Sprzęt Kross Green Park
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z powrotem

Środa, 15 czerwca 2011 · dodano: 16.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria po mieście


  • DST 41.34km
  • Czas 02:16
  • VAVG 18.24km/h
  • Sprzęt Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wodzisław Ślaski

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 2

Niedawno uświadomiłam sobie, że nigdy nie byliśmy rowerem w Wodzisławiu. Czas nadrobić zaległości. Pierwszym naszym celem jest Baszta Rycerska, jedziemy, rozglądamy się, jest drogowskaz ale zaraz w lesie błądzimy. Stromy zjazd pokonujemy pieszo, potem podjazd, a baszty nie widać, wracamy. Przy wjeździe do lasu wystarczyło skręcić w lewo.
Baszta Rycerska w Wodzisławiu Śląskim inaczej zwana też Wieżą Romantyczną © Ilona

Neogotycka około 20 metrowa baszta wybudowana w latach 1867-1868 w lesie miejskim na historycznym Grodzisku przez ówczesnego właściciela miasta Edwarda Braunsa.
okno z okiennicą © Ilona

W tym samym lesie znajduje się zbiornik wodny Balaton.
kąpielisko leśne zwane "Balaton" © Ilona

kos z larwą © Ilona

Ostatnim punktem naszej wycieczki jest Wodzisławski Rynek Starego Miasta
Wodzisław Rynek © Ilona

kawka © Ilona

Wodzisławski Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny © Ilona

ostatnie spojrzenie na rynek © Ilona

Kategoria 2. M 25-50 km


  • DST 28.72km
  • Czas 01:30
  • VAVG 19.15km/h
  • Sprzęt Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pielgrzymowice

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 4

Dziś jestem zmęczona, po drugiej z kolei nocnej zmianie. Jedziemy z Robertem odpoczywać w pięknym ogrodzie, w miłym towarzystwie naszych znajomych.
W drodze kilka fotek.

kwiat rumianu © Ilona

rzepak © Ilona

chaber bławatek © Ilona

rumiankowo © Ilona

Pielgrzymowice - Kościół pw.św. Katarzyny © Ilona

Kościół w Pielgrzymowicach © Ilona

Trochę się zasiedzieliśmy, chłodno już, wybieramy najkrótszą drogę do domu.
zachodzące słońce © Ilona

Kategoria 2. M 25-50 km


  • DST 10.26km
  • Czas 00:37
  • VAVG 16.64km/h
  • Sprzęt Kross Green Park
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z powrotem

Sobota, 11 czerwca 2011 · dodano: 12.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria po mieście


  • DST 10.15km
  • Czas 00:35
  • VAVG 17.40km/h
  • Sprzęt Kross Green Park
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z powrotem

Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 11.06.2011 | Komentarze 1

Kategoria po mieście


  • DST 10.38km
  • Czas 00:37
  • VAVG 16.83km/h
  • Sprzęt Kross Green Park
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z powrotem

Czwartek, 9 czerwca 2011 · dodano: 09.06.2011 | Komentarze 0

Kategoria po mieście


  • DST 21.90km
  • Czas 01:06
  • VAVG 19.91km/h
  • VMAX 48.90km/h
  • Sprzęt Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pawłowice

Środa, 8 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 12

Kręcimy w pobliżu domu, jest po deszczu ale wygląda jakby miało za chwilę lunąć. Zatrzymujemy się przy stawach na krótką sesję foto.
Pawłowicki stawik © Ilona

pszczołowate © Ilona

bezdomny:) © Ilona

żabka na gałęzi © Ilona

ukryta w rzęsie © Ilona

leniwie płynie © Ilona

zarzęsiona © Ilona

Robert na ścieżce © Ilona

Wiatr się wzmaga, chmurzy się coraz mocniej, wracamy.
Kategoria 1. S do 25 km


  • DST 10.62km
  • Czas 00:40
  • VAVG 15.93km/h
  • Sprzęt Kross Green Park
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po miejsku

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 08.06.2011 | Komentarze 0

Może uda mi się, przekonać koleżanki, do rowerowania. Ponieważ przywiązują dużą wagę do stroju, zakładam dziś spódniczkę, szpilki i pędzę mieszczuchem do pracy. Na miejscu wszystkie bacznie mi się przyglądają, pada pytanie, czy przyjechałam rowerem, odpowiadam” tak” przez chwilę wszyscy milczą. Potem jednak uznają, że to chyba nienajlepszy ubiór i pewnie dziwnie wyglądam w tym na rowerze. Mam nadzieję, że za jakiś czas spowszednieje im taki widok, bo na ulicach coraz więcej takich jak ja;)
Po pracy niespodzianka, czeka na mnie Robert, razem wracamy do domu.
Kategoria po mieście


  • DST 32.95km
  • Czas 02:11
  • VAVG 15.09km/h
  • Sprzęt Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Integracja na dużą skalę, dzień II

Wtorek, 7 czerwca 2011 · dodano: 07.06.2011 | Komentarze 5

Zapowiada się wspaniały, pogodny dzień. Zaczynamy wyśmienitym wspólnym śniadaniem, humory dopisują. Ela zaprasza nas na wycieczkę.

Widok z zapory w Porąbce © Ilona

Robert w Kozubniku © Ilona

zdobywamy Przełęcz Beskidek © Ilona

Yacek i Shem, © Ilona

Shem © Ilona

lody dla ochłody © Ilona

Kaskady Rzyczanki © Ilona

nie wypuszczają aparatów z rąk © Ilona

Ela już coś przeczuwa © Ilona


W tym uroczym miejscu, pogoda gwałtownie załamuje się, słyszymy zbliżającą się burzę. Wracamy, w trakcie gubimy część grupy, dopada nas ulewa, zatrzymujemy się pod wiatą przystanku autobusowego. Oj, tu się działo…

zmarznięci, zmoknięci ale szczęśliwi © Ilona

Po ponad półtoragodzinnym przymusowym postoju, deszcz słabnie, za rogiem odnajdujemy naszych ale bez Iwony. Ku naszemu zdziwieniu autem przyjeżdża Marcin, by zabrać mnie i Roberta do Kobiernic. Zależy mi na czasie, o 19.00 musze być w pracy. W drodze dowiadujemy się, że zadbał o to Piotr, chyba cudem udało mu się skontaktować z Marcinem. Z żalem Was opuszczałam ale czas naglił. Jadąc dostrzegamy Iwonę, przekazujemy wiadomość Piotrowi.
Bardzo dziękuję za wszystko, szczególnie Gospodarzom za gościnność, troskę i organizację tak udanej imprezy. Jestem pod wielkim wrażeniem. Wszystkim uczestnikom dziękuję za wspaniałą zabawę. Mam nadzieję, że z wszystkimi uda mi się jeszcze kiedyś spotkać.
W już pracy dowiaduję się od Roberta, o nieszczęśliwym wypadku Eli i Andrzeja. Życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia.